Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama HOSPICJUM SANTA GALLA 1,5%

Punkty zostały we Wrocławiu

W ostatnim meczu szczypiorniści KPR Padwa Zamość przegrali na wyjeździe we Wrocławiu 25:33 (8:14).
  • Źródło: KPR Padwa Zamość
Punkty zostały we Wrocławiu

Autor: Fot. KPR Padwa Zamość

Spotkanie z piętnastokrotnym mistrzem Polski od początku do końca przebiegało pod dyktando miejscowych. Śląsk był przede wszystkim skuteczniejszy, choć podkreślić trzeba, że i tak najlepiej w gronie zamościan prezentował się Krzysztof Kozłowski. Bramkarz Padwy długo utrzymywał swój zespół w grze, ale w ślad za nim nie poszli gracze z pola. Po kwadransie wrocławianie prowadzili 8:3, a po dwudziestu minutach 11:4. W tym okresie zamościanie mieli zaś na swoim koncie zdecydowanie więcej błędów niż rzuconych bramek. Podopieczni Zbigniewa Markuszewskiego z uporem próbowali rzucać z drugiej linii, ale próby te były skutecznie blokowane przez rosłych niczym dęby Tomasza Kołodziejczyka i Pawła Salacza. Słabo funkcjonowało również dogranie do koła oraz uruchamianie skrzydeł. W 27 min. czerwoną kartkę za atak na Konrada Bajwoluka zaliczył doświadczony Krzysztof Gądek, ale dosłownie minutę później za trzecią „trójkę” poszedł w jego ślady Jakub Kłoda. Dopiero w tym momencie Padwa zdobyła zaś pierwszą bramkę ze skrzydła (Kacper Mchawrab). Na przerwę więc wrocławianie schodzili, prowadząc aż 14:8.

zmianie stron przyjezdni próbowali odwrócić losy meczu. Tlen podali kolegom skuteczny Szymon Fugiel i dobrze broniący Krzysztof Kozłowski. W 39 min. zrobiło się już tylko 16:13 i nadzieje zamościan odżyły. W kolejnych minutach powróciły jednak ze zdwojoną siłą stare demony. Podania w ręce przeciwnika, nieskuteczne rzuty (świetna postawa Piotra Śliwińskiego) i brak pomysłu na rozegranie akcji sprawiły, że wrocławianie odjechali na 5 bramek. Na dobrą sprawę w 50 min. (24:19) stało się jasne, że ekipa Bartłomieja Koprowskiego tego meczu już nie przegra. Tak też się stało i wrocławianie pewnie triumfowali 33:25 (14:8).

- Zagraliśmy ponownie bardzo nieskutecznie. Szczególnie ze skrzydeł nie wykorzystaliśmy wielu okazji. Śląsk wyglądał bardzo dobrze fizycznie, a nas w tym względzie pozbawiła wielu atutów szybka czerwona kartka Jakuba Kłody. W drugiej połowie doszliśmy przeciwników na trzy bramki, ale nie rzuciliśmy karnego i później niestety rywale kontrolowali już przebieg meczu. Byliśmy w tym dniu po prostu słabsi – podsumował porażkę trener Zbigniew Markuszewski.

W czwartej kolejce (sobota, 18.00) Padwa zagra na wyjeździe z Nielbą Wągrowiec.

ŚLĄSK WROCŁAW HANDBALL – KPR PADWA ZAMOŚĆ 33:25 (14:8)

KPR PADWA: Kozłowski, Proć – Sz. Fugiel 7, Małecki 4, Mchawrab 4, Orlich 4, K. Adamczuk 3, T. Fugiel 1, Puszkarski 1, Szymański 1, Bajwoluk, Bączek, Czerwonka, Kłoda, Olichwiruk, Pomiankiewicz.

Kary: 14 minut – 12 minut.

Czerwone kartki: Gądek (26:50, atak na twarz) - Kłoda (27:30, z gradacji kar)

Sędziowali: Tomasz Łacny – Tomasz Okos (obaj Opole).



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Katarzyna i Jerzy bartkowscyTreść komentarza: Tak bardzo nas poruszyła śmierć p.Lesława z którym byliśmy dwa razy na spływie(niestety, już wiecej nie spotkamy się na wodzie).Był człowiekiem którego nie da się zapomnieć choćby miało się z Nim krótki kontakt. Jego energia, serdecznośc, wiedza, zmysł organizacyjny .....wiele tego, trudno wymieniać. Dobrze,że pozostawił po sobie tyle dobrego w sercach ludzi. Bardzo współczujemy rodzinie i przyjaciołom.Katarzyna i Jerzy BartkowscyData dodania komentarza: 14.04.2024, 11:55Źródło komentarza: Zmarł Lesław FlagaAutor komentarza: Ilona Małkowicz Dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w HrubieszowieTreść komentarza: Dziękujemy za patronat medialny nad wydarzeniem.Data dodania komentarza: 10.04.2024, 16:49Źródło komentarza: Konferencja powiatowaAutor komentarza: Barbara KotarskaTreść komentarza: Pozdrawiam Cię Grażynko, mam żywo w pamięci naszą podròż do Lisieux, i nocne prasowanie Twojego białego ubrania do Komunii Świętej, zawdzięczam Ci refleksję o mnie trudną do przyjęcia w danej chwili , ale nieocenioną w pòźniejszym szukaniu drogi życia. Basia, postulantka.Data dodania komentarza: 31.03.2024, 23:42Źródło komentarza: Bóg może wszystko!Autor komentarza: A.Treść komentarza: Bardzo dziękuję...Data dodania komentarza: 26.03.2024, 19:15Źródło komentarza: Rekolekcje wielkopostne ostatniej szansy 2024. Dzień IIIAutor komentarza: StasTreść komentarza: Pięknie, pozdrawiam serdecznie, potomek Józefa Jelonka i Apolonii primo voto Wilczyńskiej z d. Sermanowicz z BRZOZOWCA, Stanisław Feliks Demidowski z rodzinąData dodania komentarza: 25.03.2024, 18:32Źródło komentarza: Stary Bidaczów. Rajd „Na styku granic”Autor komentarza: AgnieszkaTreść komentarza: Warto posłuchać i oczywiście obejrzeć film Powołany 2.Data dodania komentarza: 22.03.2024, 13:52Źródło komentarza: "Powołany" - historia pisana życiem. Kulisy produkcji