Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Dom Pomocy Społecznej w Lubaczowie

Nowy zawodnik PWSZ Zamość

Od nowego sezonu I-ligowa drużyna tenisa stołowego PWSZ Zamość zagra w nowym składzie. Do Pawła Kozieła, Marcina Litwiniuka i Igora Zawadzkiego dołączą Paweł Chmiel i Łukasz Jarocki.
Nowy zawodnik PWSZ Zamość

Paweł Chmiel niewątpliwie będzie dużym wsparciem zamojskich tenisistów. Swoją karierę rozpoczynał w klubie Lewart Lubartów, następnie w wieku 14 lat rozpoczął treningi w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Gdańsku. Jako nastolatek podpisał kontrakt z Politechniką Wrocławską, zespołem grającym w Ekstraklasie i od tamtej pory nieprzerwanie grał w Superlidze.

Paweł jest profesjonalistą, znam go kilka lat. – mówi Piotr Kostrubiec, trener zamojskich tenisistów - Obserwowałem jego karierę, oglądałem mecze na bieżąco w Superlidze. Jestem przekonany, że będzie on bardzo dużym wzmocnieniem naszego klubu. Nie ukrywam, że Paweł pasuje nam także pod względem osoby, jaką jest. Jak kompletuję skład, to patrzę nie tylko na silne strony zawodnicze, ale także na to, jak zawodnik podchodzi do sportu, czy się utożsamia z klubem, czy chce coś dać klubowi. Z Pawłem bardzo szybko doszliśmy do porozumienia. Mogę mówić o nim tylko w samych superlatywach.

Jednymi z największych sukcesów Pawła Chmiela są uzyskane tytuły: akademicki mistrz Europy w turnieju drużynowym (2012 i 2013), akademicki brązowy medalista w grze pojedynczej (2013) i w grze podwójnej (2011), brązowy medalista turnieju drużynowego mistrzostw Europy (2007), brązowy medalista mistrzostw Polski w grze podwójnej (2013), brązowy medalista mistrzostw Polski w grze pojedynczej (2006).

Jestem ambitny, przez większość swojego życia starałem się jak najlepiej wykonywać swoje obowiązki w każdym klubie – mówi Paweł Chmiel. - Widziałem w akcji zawodników z Zamościa. Bardzo podoba mi się ich gra i walka oraz atmosfera w drużynie. Sądzę, że mamy bardzo duże szanse, żeby powalczyć o Superligę. Zrobię wszystko, żebyśmy odnosili jak największe sukcesy.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze