Mecz pierwszej połowy był skuteczny, co przełożyło się na korzystny bilans bramkowy 21:11. Po zmianie stron skutecznymi interwencjami popisał się bramkarz gości, a zamojskim piłkarzom zabrakło dynamiki.
Spotkanie pokazało, ile jeszcze pracy przed nami. 30 minut potrafimy grać super, ale niestety kolejne 30 minut nie realizujemy taktyki – przyznał po meczu trener Padwy Zbigniew Markuszewski.
Najlepszym strzelcem rozgrywek został Grzegorz Dorsz, który w Zamościu zdobył 10 bramek. Zamojscy szczypiorniści KPR Padwa Zamość w najbliższym spotkaniu zmierzą się z ostatnią w tabeli Warmią Energą Olsztyn. Ostatnia kolejka pierwszej rundy zaplanowana jest na sobotę ( 28 stycznia). Padwa zajmuje 11 miejsce w tabeli z dorobkiem 14 pkt, a na najbliższy mecz zapraszamy wszystkich kibiców
KPR PADWA ZAMOŚĆ – KPR AUTOINWEST ŻUKOWO 31:28 (21:11)
KPR PADWA: Kozłowski, Gawryś – K. Adamczuk 6, Małecki 6, Bączek 4, Mchawrab 4, Szymański 4, T. Fugiel 3, Bajwoluk 1, Orlich 1, Puszkarski 1, Skiba 1, Sz. Fugiel, Kłoda, Olichwiruk, Pomiankiewicz.
Kary: 12 minut – 10 minut.
Sędziowali: Wojciech Kuliński (Łódź) – Maciej Rogala (Tomaszów Maz.)
Widzów: 295.
Napisz komentarz
Komentarze