To skutek przeliczenia świadczeń, które wynika z ubiegłorocznej zmiany przepisów - mówi Małgorzata Korba, rzecznik ZUS w województwie lubelskim.
Nowelizacja ustawy weszła w życie w lipcu ubiegłego roku.
Żeby skorzystać z tych przepisów, część klientów musiała złożyć wniosek o emeryturę powszechną najpóźniej do 11 stycznia. Natomiast osobom, które już wcześniej miały przyznaną emeryturę powszechną, ZUS przeliczał świadczenie z automatu – w styczniu lub lutym. Operacja polegała na obliczeniu emerytury powszechnej bez jej pomniejszania o kwoty pobranych emerytur wcześniejszych. Z rozwiązania skorzystały przede wszystkim kobiety (aż 96 proc. spraw).
Napisz komentarz
Komentarze