Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 23 października 2024 11:13
Reklama

Rajd szlakiem Pamięci Generała Andersa dobiegł końca

Późnym wieczorem 20 maja, samolotem z Polski wyruszyli motocykliści w kierunku Astany rozpoczynając II Motocyklowy Rajd Pamięci Generała Andersa
Rajd  szlakiem Pamięci Generała Andersa dobiegł końca

Przejechali Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan i Uzbekistan. Tydzień później dołączyła do nich młodzież z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, która wiozła paczki z pomocą dla Polaków rozsianych po całym świecie. Wspólnie odwiedzili polskie cmentarze, zapalili znicze i składali wieńce oddając hołd bohaterom.

Radością z zakończonego wydarzenia podzielił się w rozmowie z naszym radiem komandor trasy, Wojciech Borzym.

Myślą przewodnią rajdu było odwiedzanie polskich cmentarzy.

Swoją historią życia zakonnego i posługiwania w Uzbekistanie podzielił się o. Sergey [Sergiej], franciszkanin.

O losach osób spoczywających na terenie Azji Środkowej opowiada Jerzy, uczestnik rajdu, a także historyk.

O to, dlaczego warto uczestniczyć w takich wydarzeniach zapytaliśmy Bernarda Leoniaka, uczestnika pierwszego rajdu Generała Andersa.

Przygotowanie trasy jest wymagające, ale należy ją tworzyć w oparciu o wspólne budowanie relacji.

Na swojej drodze spotykamy dobrych i życzliwych ludzi, podkreśla Bernard.

Tysiące kilometrów przemierzaliśmy po to, aby oddać hołd Polakom spoczywającym na krańcach świata, pokazując jednocześnie czym jest patriotyzm, dodaje Sławomir.

Takie wyjazdy pozwalają nam poznawać ludzi.

Wspomniana podróż nie była łatwa, za to uczestnicy wrócili z przekonaniem że uczynili wiele dobra.

Cały rajd trwał od 20.05-08.06.2024r., łącznie zostało pokonane ponad 6000 km. Finałem wyjazdu było uczestnictwo w jubileuszu 25-lecia wizyty Ojca Świętego Jana Pawła II na Podlasiu, gdzie nastąpiło uroczyste zakończenie i wręczenie pamiątkowych statuetek.

W niedzielny poranek wszyscy uczestniczyli w ostatniej wspólnej Eucharystii i powrócili do swoich domów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze