Na początku XX wieku Polski nie było na mapie Europy, ale istniała w sercach Polaków i w „tajnych” szkołach. W ówczesnej guberni lubelskiej działały ich setki, w formie tajnych kompletów, w których dużym zaangażowaniem wykazywali się nauczyciele z Biłgoraja i okolic. To oni wbrew zakazom, przekazywali wiedzę w języku polskim, a wraz z nią wiarę w odzyskanie niepodległości. W latach 1904-1914 na terenie guberni lubelskiej odnotowano 469 tajnych kompletów. Równocześnie tworzono organizacje broniące polskiej szkoły i języka polskiego. Ich członkowie walczyli o miejsca pracy, lepsze warunki nauczania i upowszechnienie polskiej edukacji w trudnych warunkach zaborów.
W 1917 roku liczba szkół publicznych w powiecie wynosiła 62. Uczęszczało do nich prawie 6 tys. uczniów, działały też 3 szkoły prywatne. Równocześnie odnotowano coraz większe zapotrzebowanie na pedagogów pełnych wiedzy, umiejętności i pasji. W zakładach kształcenia nauczycieli na Lubelszczyźnie naukę pobierało 537 osób. Wyraźny skok obserwujemy w roku szkolnym 1918/1919. Funkcjonowało wówczas już 79 szkół z ok. setką nauczycieli i ok. 7 tys. uczniów.
Musimy działać każdego dnia na rzecz polskiej edukacji – podkreślał Tomasz Paczos, prezes oddziału powiatowego ZNP w Biłgoraju:
W ZNP aktywnie działa od 1961 roku Danuta Gęborys, przewodnicząca sekcji nauczycieli emerytów i rencistów:
Słowa uznania i gratulacji złożył jubilatom Andrzej Szarlip, starosta biłgorajski:
Podczas uroczystości zaprezentowano historię ZNP w powiecie biłgorajskim, wręczono również odznaczenia i wyróżnienia osobom zasłużonym na rzecz oświaty. Nie zabrakło części artystycznej, podczas której zaprezentował się Zespół ZNP „Belferki”, a także dzieci ze Szkoły Podstawowej w Księżpolu oraz zespół kameralny Fundacji ‘Potrzeba Spotkania’. Podczas wydarzenia przeprowadzono także zbiórkę charytatywną na leczenie Hani, Julii i Sylwii Bogdanowicz z Biłgoraja.
 
                                                             
                



























Napisz komentarz
Komentarze