Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama OLEJARSKA DYCHA

Zadowoleni kibice

Po takich meczach kibic piłki ręcznej nie ma ochoty w ogóle wychodzić z hali. W sobotnim meczu na szczycie drugiej grupy drugiej ligi szczypiorniści Padwy Zamość wygrali po serii rzutów karnych 5:4 (w regulaminowym czasie gry padł remis 25:25. Taki wynik sprawił, że zamościanie awansowali do grupy mistrzowskiej z jedenastoma punktami na koncie.
Zadowoleni kibice

Po ostatnim rzucie w serii rzutów karnych w wykonaniu Pawła Maciochy zamojska hala OSiR prawie eksplodowała. Takiego natężenia emocji, zwrotów akcji i tak głośnego dopingu w Zamościu jeszcze nie było. Na słowa wielkiego uznania zasłużyły piłkarze ręczni obu drużyn, którzy dostarczyli publiczności tego, czego oczekiwała, a także kibice, którzy doskonale „opakowali” ten sportowy produkt. Po ostatniej akcji obie drużyny chwyciły się za ręce i wspólnie podziękowali kibicom. Taki widok nie zdarza się często.

Większą część uwagi przed meczem ściągnął na siebie Tomasz Fugiel. Nowy rozgrywający Padwy Zamość wrócił w rodzinne strony po ośmiu latach. Pozyskanie zawodnika, który jeszcze trzy tygodnie temu reprezentował barwy Legionovii grającej w PGNiG Superlidze odbiło się szerokim echem w drugoligowym środowisku i musiało zrobić wrażenie na przeciwnikach.

Młodszy z braci Fugielów (kapitanem Padwy jest jego starszy brat, Szymon) wystąpił w podstawowym składzie i nic dziwnego, że głównie to on absorbował uwagę kieleckich defensorów.

Zamościanie świetnie rozpoczęli mecz i właściwie przez pierwsze 20 minut całkowicie kontrolowali przebieg wydarzeń. Później jednak gra w ofensywie mocno straciła na jakości, co miało przełożenie na wynik. Akademicy z Kielc w 27 min po raz pierwszy wyszli na prowadzenie (10:11), którego nie oddali do przerwy.

Po zmianie stron obie ekipy wsadziły kibiców do kolejki górskiej. Od zwrotów akcji, odważnych ataków i bezkompromisowej gry w obronie mogło zakręcić się w głowie. Raz jedni, raz drudzy wychodzili na prowadzenie. W ostatniej minucie regulaminowego czasy gry zamościanie mieli akcję na wagę zwycięstwa przy stanie 25:25, ale zbyt optymistyczne wejście Adriana Adamczuka okazało się nieskuteczne.

Sędziowie zarządzili serię rzutów karnych, w której to ani jedni ani drudzy nie zamierzali ustąpić pola. Wreszcie w ostatniej rundzie Kamil Siedlarz nie wytrzymał presji w starciu z Rafałem Bąkiem, natomiast Paweł Maciocha skutecznie egzekwował rzut karny na wagę dwóch punktów.

Zamościanie w rundzie finałowej, która rusza za dwa tygodnie, będą mieli na starcie 11 punktów. Po takim finiszu fazy zasadniczej nie można doczekać się kontynuacji zmagań.
 

MKS PADWA ZAMOŚĆ – AZS UJK KIELCE 25:25 (11:12), 5:4 W RZUTACH KARNYCH

PADWA: Bąk, Drabik, Wnuk – T. Fugiel 10, Sz. Fugiel 5, Gałaszkiewicz 4, Adamczuk 3, Bigos 1, Maciocha 1, Pieczykolan 1, Sałach, Kozyrski, Samoszczuk. TRENER: Marcin Czerwonka.

AZS: Drozd, Kiczka, Czerwiński – Boszczyk 7, Siedlarz 5, Grzesik 4, Szafarczyk 3, Bysiak 3, Curyło 2, Sornat 1. TRENER: Tomasz Błaszkiewicz.

SĘDZIOWALI: Maciej Karwowski, Mirosław Kowalski (Przemyśl). KARY: Padwa – 14 min; AZS UJK – 6 min.

 

 

 

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: gośćTreść komentarza: To był Boży ksiądz, Żył ewangelią. Pamiętam jak w szpitalu ,czekając w kolejce ,odmawiał koronkę do Bożego Miłosierdzia. Proste rzeczy są najtrudniejsze. Szanował każdego człowieka i miał wielkie serce dla chorych. Dobry Pasterz.Data dodania komentarza: 21.04.2024, 19:30Źródło komentarza: Górecko Kościelne. Spotkanie niepełnosprawnych w I rocznicę śmierci śp. ks. BudzyńskiegoAutor komentarza: Katarzyna i Jerzy bartkowscyTreść komentarza: Tak bardzo nas poruszyła śmierć p.Lesława z którym byliśmy dwa razy na spływie(niestety, już wiecej nie spotkamy się na wodzie).Był człowiekiem którego nie da się zapomnieć choćby miało się z Nim krótki kontakt. Jego energia, serdecznośc, wiedza, zmysł organizacyjny .....wiele tego, trudno wymieniać. Dobrze,że pozostawił po sobie tyle dobrego w sercach ludzi. Bardzo współczujemy rodzinie i przyjaciołom.Katarzyna i Jerzy BartkowscyData dodania komentarza: 14.04.2024, 11:55Źródło komentarza: Zmarł Lesław FlagaAutor komentarza: Ilona Małkowicz Dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w HrubieszowieTreść komentarza: Dziękujemy za patronat medialny nad wydarzeniem.Data dodania komentarza: 10.04.2024, 16:49Źródło komentarza: Konferencja powiatowaAutor komentarza: Barbara KotarskaTreść komentarza: Pozdrawiam Cię Grażynko, mam żywo w pamięci naszą podròż do Lisieux, i nocne prasowanie Twojego białego ubrania do Komunii Świętej, zawdzięczam Ci refleksję o mnie trudną do przyjęcia w danej chwili , ale nieocenioną w pòźniejszym szukaniu drogi życia. Basia, postulantka.Data dodania komentarza: 31.03.2024, 23:42Źródło komentarza: Bóg może wszystko!Autor komentarza: A.Treść komentarza: Bardzo dziękuję...Data dodania komentarza: 26.03.2024, 19:15Źródło komentarza: Rekolekcje wielkopostne ostatniej szansy 2024. Dzień IIIAutor komentarza: StasTreść komentarza: Pięknie, pozdrawiam serdecznie, potomek Józefa Jelonka i Apolonii primo voto Wilczyńskiej z d. Sermanowicz z BRZOZOWCA, Stanisław Feliks Demidowski z rodzinąData dodania komentarza: 25.03.2024, 18:32Źródło komentarza: Stary Bidaczów. Rajd „Na styku granic”