W ostatnich tygodniach dzieci, należące głównie do kół misyjnych, kolędowały w swoich miejscowościach, przedstawiały jasełka, szerzyły ideę misyjną w swoich środowiskach i zbierały środki na wsparcie dzieci, żyjących w krajach Amazonii.
Tradycyjnie, dzieci do Łabuń przybyły w barwnych strojach, by wspólnie pośpiewać kolędy, zaprezentować swoją grupę i poznać innych małych misjonarzy z diecezji. Głównym punktem spotkania była Msza św., której przewodniczył biskup diecezjalny Marian Rojek. W homilii dziękował wszystkim kolędnikom i podkreślał, że złożyli oni dar samemu Panu Jezusowi.
Od 15 lat w kolędowanie na rzecz misji włącza się koło misyjne z Tarnogrodu. To właśnie tam udaje się nazbierać najwięcej środków w całej diecezji – w tym roku było to ponad 18 tyś. zł. Wśród kolędników misyjnych są jednak także mniejsze grupy, z mniejszych miejscowości, którym również udało się zgromadzić pokaźne kwoty. Tak było m.in. w parafii Teratyn.
Zapytaliśmy kolędniczki misyjne z Babic i Trzeszczan o to, jak wyglądało kolędowanie w ich parafiach.
W czasie spotkania kolędników, dzieci brały udział w konkursie wiedzy o Amazonii. Ponadto mogły poznać kulisy misyjnej pracy na Filipinach. O swojej posłudze w tym kraju opowiadała s. Beata Stachowska, Franciszkanka Misjonarka Maryi. Każda grupa kolędnicza otrzymała pamiątkowy dyplom. Kolędowanie misyjne w diecezji zamojsko-lubaczowskiej podsumowuje ks. Andrzej Łuszcz, diecezjalny dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych.
Uczestnicy spotkania mogli także wesprzeć kraje misyjne poprzez złożenie daru w postaci zużytych baterii i starych telefonów. Spotkanie zakończyło ognisko i poczęstunek.
Na szerszą relację z diecezjalnego podsumowania kolędowania misyjnego w Łabuniach zapraszamy w najbliższy wtorek (04.02) o godz. 18:15.
Napisz komentarz
Komentarze