Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

FAWORYT GÓRĄ

Po pierwszej połowie meczu wyjazdowego z KPR Legionowo w sercach zamojskich kibiców świtała nadzieja na korzystny rezultat. Niestety, po zmianie stron gospodarze zagrali skuteczniej i zasłużenie zgarnęli komplet punktów, wygrywając 34:28 (13:13).
FAWORYT GÓRĄ

Pierwsze minuty spotkania pokazały, że miejscowi bardzo agresywnie bronią i nie będzie mowy o rzutach z łatwych pozycji. KPR Legionowo w 5 min. prowadziło 4:2, a chwilę później 5:3. Zamościanie uszczelnili jednak defensywę, mocniej stanęli na nogach i na szóstym metrze przed bramką Mateusza Gawrysia wyrósł prawdziwy ruchomy mur! A innego wyjścia nie było, ponieważ rosły i silny niczym tur Tomasz Kasprzak stwarzał nieustające zagrożenie. Znalazł jednak godnych siebie rywali w osobach Jakuba Kłody i Karola Małeckiego. Szkoda jedynie, że Łukasz Szymański dwukrotnie przestrzelił w sytuacjach sam na sam z Tomaszem Szałkuckim, bo wówczas na tablicy wyników widniałby remis. A tak gospodarze prowadzili po kwadransie 7:5, po 20 minutach 10:8, a w 25 min. 12:10. Wówczas jednak zamościanie przyśpieszyli tempo rozegrania i miejscowi musieli ratować się faulami. Panie sędziny nie zamierzały przymykać oczu na przewinienia legionowian i nałożyły na miejscowych trzy wykluczenia! Żółto-czerwoni szybko wykorzystali przewagę liczebną, bramki zdobyli Hubert Obydź, Konrad Bajwoluk i Patryk Dębiec, a na przerwę obie ekipy schodziły przy stanie 13:13.

Niestety, po zmianie stron żółto-czerwoni zagrali słabiej. W 37 min. miejscowi mieli już 5 bramek przewagi (19:14) i jak się okazało, był to decydujący moment tego meczu. Nieuchwytny dla zamościan był Kamil Ciok, który nie dość, że indywidualnymi akcjami zdobywał bramki, to na dodatek zanotował jeszcze kilka kluczowych przechwytów, ratując swój zespół przed startą bramek. Dzielnie sekundowali mu Maksymilian Śliwiński (7 bramek) i Filip Fąfara (6). Padwie nie można było odmówić ambicji, a Konrad Bajwoluk kilkukrotnie pokazał prawdziwą klasę. Doświadczony rywal ani przez moment nie pozwolił sobie jednak na dekoncentrację i spokojnie dowiózł zwycięstwo do końca.

- Grając z tak mocnym zespołem jak Legionowo, trzeba mieć świadomość konsekwencji błędów. Kilka nieprzemyślanych decyzji, nietrafionych rzutów na pustą bramkę i niewykorzystanych sytuacji sam na sam sprawiło, że trudno było utrzymać się w grze – nie ukrywał trener Marcin Czerwonka. – Muszę jeszcze na spokojnie obejrzeć ten mecz, czy nie zagraliśmy zbyt miękko w obronie. Na pewno źle zaczęliśmy drugą połowę, co miało później wpływ na wynik. Gdyby zaś szukać plusów, to wreszcie dobrze wyglądała współpraca Karola Małeckiego z Konradem Bajwolukiem, co od razu znalazło przełożenie w bramkach.

W trzeciej kolejce Ligi Centralnej Padwa zagra na wyjeździe z Nielbą Wągrowiec. Mecz w sobotę o 18.00.


KPR Legionowo – Padwa Zamość 34:28 (13:13)

Padwa: Gawryś 1, Kozłowski – Bajwoluk 7, Puszkarski 5, Małecki 5, Obydź 3, Olichwiruk 2, Sz. Fugiel 1, Dębiec 1, Kłoda 1, Mehdizadeh 1, Szymański 1, Adamczuk, Sałach, Mchawrab,

Kary: 20 minut – 10 minut.

Sędziowały: Weronika Bijak i Paulina Jerlecka (Bydgoszcz).

Przebieg meczu: 5 min. 4:2, 10 min. 6:3, 15 min. 7:5, 20 min. 10:7, 25 min. 12:10, 30 min. 13:13, 35 min. 16:13, 40 min. 21:16, 45 min. 25:18, 50 min. 27:23, 55 min. 32:24, 60 min. 34:28.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Teresa i MieczyslawTreść komentarza: Szcęść Boże w drodze. Uklondla MatuchnyData dodania komentarza: 1.07.2025, 11:02Źródło komentarza: Łukowscy pielgrzymi w drodze do Pani RoztoczaAutor komentarza: Józefa z HrubieszowaTreść komentarza: dużo.zdrowia wam pielgrzymi chrubieszowscy Niech Matuchna Krasnobrodzka otuli was swoim matczynym płaszczem niech łogosławi wam i waszym rodzinom w codzienmym jakze trudnym.zyciu niech błogosławi księdzu w posłudze kapłanskiej przez całe zycie dozo zdrowia i wytrwałoscj po.odlcie się i zamnie ja niestety niemoge wziąc udziału w pieszej pielgrzymce a szkoda poniewarz mieszkam.pozagranico polski juz 28 lat ale jako.dziecko co roku jezdziłam do krasnobrodu na odpust bardzo ładne miejsce ale jak wiadomo pracy niemaData dodania komentarza: 27.06.2025, 17:06Źródło komentarza: Piesza pielgrzymka z Hrubieszowa do Krasnobrodu 2024Autor komentarza: Krzysztof D.Treść komentarza: Rozmowa z Kasią Mirowską, kosmetologiem, porusza istotny temat ochrony przeciwsłonecznej, która zyskała na znaczeniu szczególnie w okresie letnim. Podkreślono, że stosowanie SPF jest ważne nie tylko podczas słonecznych dni, ale także w pochmurne, co jest często pomijane. Dobór odpowiedniego produktu oraz wiedza na temat jego skuteczności w ochronie przed starzeniem to kluczowe elementy dbałości o skórę. Praktyczne wskazówki, które zostały przedstawione, mogą znacznie ułatwić wprowadzenie codziennej rutyny ochrony przeciwsłonecznej, co jest nie tylko kwestią estetyki, ale także zdrowia skóry na dłuższą metę. To wartościowa rozmowa dla każdego, kto chce świadomie dbać o swoją skórę przez cały rok.Data dodania komentarza: 23.06.2025, 19:17Źródło komentarza: Kasia MirowskaAutor komentarza: AniaTreść komentarza: Temat bardzo ważny i na czasie Brawo Kasiu💪Data dodania komentarza: 23.06.2025, 10:59Źródło komentarza: Kasia MirowskaAutor komentarza: Anna GarczynskaTreść komentarza: Brawo 👏👏Data dodania komentarza: 13.06.2025, 19:17Źródło komentarza: Michał AdamczukAutor komentarza: Dorota ChmielewskaTreść komentarza: Bardzo dziękujemy za przekazanie słuchaczom ważnych dla naszej przyszłości informacji. Działajmy razem dla dobra obecnych i przyszłych pokoleń. Włączmy się w zbiórkę jak wolontariusze pobierając kartę podpisów ze strony wartoscidlaprzyszlosci.pl Każdy podpis jest na wagę złota. Angażujmy się.Data dodania komentarza: 22.05.2025, 00:30Źródło komentarza: Wartości dla Przyszłości. Obywatelski projekt ustawy gwarantującej religię lub etykę w szkole