Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama HOSPICJUM SANTA GALLA 1,5%

Bł. Starowieyski rozstrzygnięcie konkursu

"Bł. Stanisław Kostka Starowieyski". Cztery tajemnice zwykłego człowieka. Książka ks. Zbigniewa Kulika. Ta publikacja jak i różaniec święty z wizerunkiem błogosławionego były do wygrania w konkursie Katolickiego Radia Zamość.
Bł. Starowieyski rozstrzygnięcie konkursu

Nagrody ufundowali: ks. Zbigniew Kulik z parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Siennicy Nadolnej oraz ks. Krzysztof Świta, proboszcz parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Łaszczowie. Do rozdania mieliśmy trzy książki „Bł. Stanisław Kostka Starowieyski. Działacz Akcji Katolickiej” oraz dwa różańce święte.

By zdobyć wspomniane nagrody należało odpowiedzieć na trzy zadania konkursowe. Brzmią następująco:

1. Bł. Stanisław Starowieyski zginął męczeńską śmiercią. W jakich okolicznościach?

2. Jakie relikwie bł. Stanisława Starowieyskiego znajdują się w kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Łaszczowie?

3. „Apostoł Dachau” był dla wielu jedynym kołem ratunkowym. Stał się autorem słów: „chrześcijanin nie może ograniczać swojej odpowiedzialności jedynie do kręgu najbliższych osób”. Jak należy tłumaczyć to zdanie?

Ilość zgłoszeń przeszła nasze najśmielsze oczekiwania. Odpowiedzi spłynęły aż z 5 województw, w tym mazowieckiego, małopolskiego, wielkopolskiego, podkarpackiego i lubelskiego. Postanowiliśmy nagrodzić 3 osoby.

Zwycięzcami zostali:

1. Bartłomiej Biront z Zamościa
2. Beata Sikorska z Bobrowników (woj. śląskie)
3. Kamil Matuszak z Lubonia (woj. wielkopolskie)

 

Bartłomiej Biront z Zamościa

1. Został zamęczony w obozie koncentracyjnych Dachau. Jako ziemianin i działacz katolicki był jeszcze surowiej traktowany niż inni. W końcu został pobity, które skończyło się śmiercią.
2. Różaniec święty, na którym się modlił
3. Myślę, ze idealnie tutaj pasuje Ewangelia wg św. Marka 3, 31-35:
"Nadeszła Matka Jezusa i bracia i stojąc na dworze, posłali po Niego, aby Go przywołać. A tłum ludzi siedział wokół Niego, gdy Mu powiedzieli: „Oto Twoja Matka i bracia na dworze szukają Ciebie”. Odpowiedział im: „Któż jest moją matką i którzy są moimi braćmi?” I spoglądając na siedzących dokoła Niego, rzekł: „Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Bożą, ten jest Mi bratem, siostrą i matką”.

2. Beata Sikorska z Bobrowników

1. Bł. Stanisław Starowieyski zginął męczeńską śmiercią. W jakich okolicznościach?

W 1940 roku Stanisław Starowieyski przebywał w obozie Dachau, gdzie gestapowcy prześladowali go za jego działalność duszpasterską i niesamowite pokłady dobroci.

Po pewnym czasie Stanisław trafił do bloku chorych na świerzb, którym się zaraził. Jego silny organizm załamał się bardzo szybko pod wpływem głodówek stosowanych jako kara za zarażenie się świerzbem, co uznawano za sabotaż i rozmyślne uchylanie się od pracy. Jak wspominał ks. Dominik Maj: „Pan Stanisław Starowieyski swoją niezwykłą pogodą ducha i męstwem umacniał innych. (...) Był Apostołem i w obozie. Iluż ludziom ułatwił Spowiedź św. (...) i to nie tylko był ośrodkiem samopomocy duchowej, ale wielu z nas zaświadczyć może, jak organizował i pomoc materialną, wielkodusznie dzieląc się z bardziej potrzebującymi, nie bacząc, że Go ktoś wykorzystuje”. Ciężka praca, głód i straszliwe warunki obozowe spowodowały u Stanisława skrajne wycieńczenie organizmu i odnowienie się dawnej choroby, tzn. obrzęku nóg i krwotoków z żylaków. Za posiadanie bandaży, którymi usiłował zatamować krwawienie, został potwornie zbity. Cierpienie przezwyciężał modlitwą.

W Wielkim Tygodniu 1941 r. stan jego zdrowia pogorszył się. Nie mógł już chodzić. Wspominany Sarbinowski zawlókł go do obozowego szpitala, czyli na tzw. rewir. Więzień funkcyjny odpowiedzialny za przyjmowanie do szpitala ujrzawszy Starowieyskiego powalił go na ziemię i skopał. Zmasakrowany, z połamanymi żebrami wrócił do baraku, gdzie przeleżał kilka dni, aż blokowy z litości zaprowadził go znów na rewir. Kapo zareagował podobnie jak poprzednio i pobił go po raz drugi. Było to wieczorem w Wielki Piątek.

Stanisław prosił o spowiedź i Komunię Św. Współwięźniowie dowlekli go do drutów, gdzie wyspowiadał go przyjaciel ks. Dominik Maj. Już na bloku przyjął Komunię Św. Zmarł w nocy z Wielkiej Soboty na Niedzielę Wielkanocną około godziny pierwszej, to jest 13 kwietnia 1941 r. Umarł w opinii świętości, mając już w obozie opinię męczennika za wiarę.

2. Jakie relikwie bł. Stanisława Starowieyskiego znajdują się w kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Łaszczowie?

Po bł. Stanisławie niewiele pamiątek zachowało się. Wśród nich jest różaniec na którym modlił się bł. Stanisław do czasu gdy rozpoczęła się jego obozowa golgota.

Różaniec po aresztowaniu bł. Stanisława zachowała jego żona Maria, przekazując go następnie synowi Andrzejowi. Różaniec ten zachował się w rodzinnym archiwum w Krakowie i przekazał go parafii Wojciech Starowieyski, wnuk bł. Stanisława.

3. „Apostoł Dachau” był dla wielu jedynym kołem ratunkowym. Stał się autorem słów: „chrześcijanin nie może ograniczać swojej odpowiedzialności jedynie do kręgu najbliższych osób”. Jak należy tłumaczyć to zdanie?

Chrześcijanin, zgodnie z nauką Jezusa, pomaga, naucza i jest odpowiedzialny za każdego innego człowieka. Wystarczy przypomnieć sobie opowieść o Samarytaninie. Każdy człowiek, mieniący się istotą na podobieństwo Boga, innych ludzi traktuje jak „siebie samego” i to jest jedyny dowód na to, że jest się wybranym przez Ojca.


3. Kamil Matuszak z Lubonia (woj. wielkopolskie)

We wrześniu 1940 bł. Stanisław Starowieyski trafił do obozu w Dachau, gdzie wśród współwięźniów prowadził działalność apostolską oraz udzielał im pomocy. Ze względu na jego działania był prześladowany w obozie. Jego stan zdrowia ulegał pogorszeniu, miał obrzęki nóg i krwotoki z żylaków. Został pobity przez funkcjonariuszy obozowych i zginął męczeńską śmiercią w nocy z Wielkiej Soboty na Niedzielę Wielkanocną 13 kwietnia 1941.
2. Od 18 czerwca 2017 r. w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Łaszczowie znajdują się jego relikwie II stopnia. Jest to różaniec święty, którego służył mu do codziennej modlitwy. Został on ukryty przez jego żonę po tym jak doszło do aresztowania i wywiezienia błogosławionego.
3. „Chrześcijanin nie może ograniczać swojej odpowiedzialności jedynie do kręgu najbliższych osób” - powinien głosić prawdę o zmartwychwstałym Chrystusie poprzez swoje czyny i słowa. Wartości chrześcijańskie powinny znajdować swoje odzwierciedlenie w jego życiowej postawie. Bezinteresowna chęć pomagania innym, skromność i uczciwość to tylko niektóre z nich. W jego sercu powinien płonąć promień miłości wobec innych ludzi, szczególnie tych, których jeszcze nie zna.


Gratulujemy zwycięzcom i wszystkim dziękujemy za udział w konkursie!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze